piątek, 4 maja 2012

Izabelka i Joasia :)

Jadąc dziś autkiem miałam na głośnikach tą nutkę:


Farben Lehre - Matura

Zdam? Zdam :)
Polski nie wydawał się trudny. Były Dziady Mickiewicza. I Lalka Prusa z zestawieniu z Ludźmi bezdomnymi Żeromskiego, więc luz. Na jeden i drugi temat bym coś napisała, ale wybrałam porównianie postaw Izabeli i Joanny. :) Przyjemniejszy. Co do Prusa - można było się spodziewać, bo zmarło mu się . 100 lat temu. CKE ostatnio bardzo lubi rocznice. Mickiewicza też można podciągnać pod rocznicę - w 1822 roku wydał Ballady i romanse i tę datę uznaje się za początek epoki romantyzmu polskiego. 
Jeśli chodzi o pierwszą część egzaminu to był tekst o Wikipedii. Sam w sobie bardzo przyjemny, pytania do niego znośne.
Oby reszta matur była taka przyjemna. :)
Bardzo się cieszę, że chociaż jeden egzamin za mną. Teraz przerwa: weekend + poniedziałek. Miło. ;)
Planuję się zdrzemnąć, a potem coś porobić z matmy lub chemii.

;D

4 komentarze:

  1. Gratuluję :D I trzymam kciuki, żeby reszta okazała się równie znośna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh... dziady i bezdomni mi się marzyli na mojej maturze...
    a trafiłem na potop i boską komedię :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boska komedia to teraz tylko na rozszerzeniu, a i tez jedynie fragment piekła. Chyba, że miałeś na myśli Nie-boską :)
      Jeśli byłby Potop to byłabym ugotowana ;/

      Usuń