środa, 25 lipca 2012

Zakwalifikowana.

Zakwalifikowana na obydwa kierunki ;) Co wybieram, wiecie ;))
Czekałam i czekałam i wyczekałam wyników. W ktorymś momencie miałam manię naciskania klawisza F5 (laptopku mój kochany, przepraszam ;**) :)).
Nie czuję jakiejś wielkiej ekscytacji, bardziej ulgę.
Mam wrażenie, że poradzę sobie na tych studiach, a intuicja mi mówi, że to najlepszy wybór.


7 komentarzy:

  1. No i gratuluję kochana :} Niecierpliwie czekam na relacje ze studiów =}!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ;D A interesują cie, które aspekty mojego przyszłego studiowania? Uczelniane czy akademickie? ;)

      Usuń
    2. Wszystkie :) Nie zawieszaj działalności bloga, pozwala on czasem wylać swe żale i frustracje na prowadzącego np ;) A ja chętnie poczytam jak Ci się podoba, jakie masz zajęcia itd :)

      Usuń
    3. Nie zawieszę. Żalów na prowadzącego wylewać nie będę, bo incognito tu nie jestem :) Ale mam zamiar dalej pisać trochę o swoich rzeczach, i o studiach oczywiście - co i jak :))

      Usuń