:)
Kilka słów wytłumaczenia. Bo to było tak ... Kiedy w glowie pojawiał mi się pomysł na notkę to zazwyczaj nie miałam czasu lub/i siły jej napisać. Albo coś zaczynało świtać w trakcie zajęć, ale potem w magiczny sposób ulatniało się i po powrocie do akademika nie chciało wrócić na swoje miejsce. Często fakt, że miałam napisać o czymś tam przypominał mi się na tyle późno, że materiał na post tracił datę ważności. ;) Przepraszam.
Teraz jest już trochę luźniej niż na początku roku. Skończyła się farmakologia i pedagogika. Mając rozeznanie na co ile energii mogę zmarnować, wiem jak dysponować czasem. ;-)
Muszę się pochwalić, że do ostatniego poniedziałku byłam ze wszystkimi zaliczeniami i kołami do przodu. Mój plan rozprawiania się ze wszystkim w pierwszym terminie zburzyło kolo wykładowe z farmakologii. Niby nie bylo trudne samo w sobie, ale materiał, który przerobiliśmy na wykładach przeraził mnie swym ogromem. :-)
Wracam.
Kilka osób poprosiło mnie, żebym opisywala jak to jest na moich studiach, więc postaram się dla nich :))
Wracam do farmakologii ukochanej (zmorze śniącej mi się po nocach :P) ..
Ale co by było milej: Zaz- La Fee.
Ale co by było milej: Zaz- La Fee.
Byłby czas moja droga, byłby czas wrócić ;].
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem, co ty. Ostatnio miałam pomysł na notkę. Dobry pomysł. Naprawdę dobry.
I mi wyleciał z głowy xD.
Pewnie tak :) Ale czasami lepiej się wyspać ;p
UsuńJa pomysł na notkę zawsze mam wtedy, kiedy kładę się spać, ale niestety nie chce mi się już uruchamiać komputera:P
OdpowiedzUsuńpowodzenia na farmie :)
Niebo zostaw lotnikom, culpy zostaw mnie ;)
OdpowiedzUsuńTo co, chwila wytchnienia? Bo tak się składa że mam Kinderki i się nieco martwię o datę przydatności xD
Przychodzę po zajęciach do kinderka,a ono śpi ;))
UsuńKIEDY?!
UsuńJa się boję. Jak ty możesz wejść a ja nawet nie zauważę...
Chyba masz za dużo nauki :) Pora na reset Śpioszku :*
Usuń