Miałam dziś pierwsze zajęcia z anatomii. Układ nerwowy. Było super. ;-) Siedzieliśmy w prosektorium przy stołach sekcyjnych i notowaliśmy. Jak nigdy nie lubiłam nerwowego tak dziś zmieniłam do niego podejście.
Na podstawach opieki położniczej uczyliśmy się dziś o istocie zawodu pielęgniarki, również w odniesieniu do położnej, i podejściu do pacjenta. Mam nadzieję, że ten nowoczesny model pielegniarstwa wyprze tradycyjny możliwie szybko. Tak powinno być, bardziej po ludzku.. A jak jest.. Chyba wiele z nas przyjemność tego doznać. Może już nie tak źle, ale bardzo różnie.
W niedzielę zjawiła się moja współlokatorka. Świetna dziewczyna. Bezkonfliktowa i bardzo przyjazna. Mam nadzieję, że wytrzyma ze mną kolejne 10 miesięcy ;p
Dzisiejszy dzień, mimo niecałych 12h na uczelni, był bardzo przyjemny. Rozpiera mnie pozytywna energia :) Miła odmiana po wczorajszym dniu, gdy miałam dość i zastanawiałam się 'co ja tutaj robię?' .. Jak śpiewał Kuba Sienkiewicz.
Przyznam, że też miałam ostatnio dość swoich zajęć, ale dziś właśnie anatomia mnie nabuzowała. Swoją drogą, nie wiem, jak wytrzymujesz taki natłok zajęć. Ja jestem wykończona po moich paru godzinach, kobieto z żelaza ;).
OdpowiedzUsuńTak swoją drogą, jakie to są modele pielęgniarstwa, bo pierwsze słyszę? Jakbyś miała ochotę na kinderki, to pukaj. Zaparzę naszą ulubioną kawę i wszystko mi opowiesz ;D