wtorek, 21 sierpnia 2012

List z uczelni

W zeszłym tygodniu, dokładnie 16.08.2012r. przyszedł listonosz z listem z UMEDu. Przesyłka za potwierdzeniem odbioru, której przyjemność odebrania odebrała mi moja mama :-( Lubię odbierać sama pocztę zaadresowaną do mnie. ;-) Cóż trudno. :)


Koperta

I tona makulatury

Decyzja o przyjęciu na studia

Listy od: Rektora oraz Prezydent Miasta Łódź
Sprawy organizacyjne: akademik i legitymacja

Ulotki: obozy roku '0' i taka ogólna uczelniana

 Od razu piszę, że na obóz roku zero się nie wybieram. Mimo, że oferta jest kusząca - dwie miejscówki: Łazy i Poronin, czyli dla każdego coś dobrego :) Wezmę udział w warsztatach integracyjnych pod koniec września, dokładniej w terminie 25.09.2012. Tu więcej informacji >>http://www.umed.pl/pl/index1.php?dir=abk&mn=aktualnosci

7 komentarzy:

  1. oj, też pamiętam takie moje listy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze raz gratuluję :) dopiero od niedawna zaczęłam śledzić twojego bloga i mam pytanie czy będziesz jeszcze za rok próbować dostać się na medycynę czy zostajesz na położnictwie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że powinnam za rok próbować raz jeszcze. Jednakże nie wiem jak to wyjdzie.

      Usuń
    2. Trzeba próbować :DD ja w przyszłym roku zdaję maturę i tez nie wiem jak potoczą się moje losy ... chcę dostać się na lekarski ale jak się nie uda to też myślałam o położnictwie chociaż to nie to samo ;/ a gdzie składałaś papiery na lekarski? :)

      Usuń
    3. właśnie przeczytałam twoje posty odnośnie przygotowań do matury i smutno mi się zrobiło ... widać, że bardzo się starałaś i ci na tym zależało. Moim zdaniem powinnaś próbować za rok, w końcu teraz skracają medycynę o rok więc w sumie nie byłabyś w plecy ;p aż się boję co czeka mnie za rok ... już zaczęłam powtórki z biologii ale i tak kiepsko to widzę. Generalnie to nie lubię bioli i w tym mój problem ;p całymi dniami mogę uczyć się anatomii ale nie tej cholernej ekologii czy roślin lub zwierząt. Co do chemii to najbardziej lubię organikę a reszta to jakoś ujdzie. Na razie powodzenia na położnictwie ;DD

      Usuń
    4. Nie miałam problemów z nauką roślin czy ekologii, już prędzej zwierząt ;p I z chemii też organiczną lubię naj. :) Korzystaj poki mozesz z wakacji ;) Klasa maturalna da Ci w kość :)

      Usuń
    5. Odnośnie kierunku lekarskiego sklanialam się w strone Łodzi, Katowic, Białegostoku i Bydgoszczy, ale dzień ogłoszenia matur wszystko zweryfikował. ;) I postawiłam na pewniejszą opcję :) I dobrze, bo żaden z progów nie spadł tak nisko ;p

      Usuń