niedziela, 16 lutego 2014

Piwna nominacja?

Nic z tych rzeczy. Nie ze mną. :-)

Na dniach fejsa opanowała nowa moda, której kur.. /przepraszam/ nie rozumiem. Za Chiny! Kto mi powie, jak można chlać marne piwsko na tak zwany hejnał przed kamerką?! I jeszcze publikować to w sieci?

Same wulgaryzmy cisną mi się na usta, gdy widzę tak ogromny przejaw głupoty wśród ludzi.

Są wśród moich znajomych osoby, które pomimo owej nominacji, wyzwanie odrzuciły. I wiecie co? Paradoksalnie były to te, po których wcale się tego nie spodziewałam. ;-)

Czy piwne wyzwanie mogłoby przybrać lepszą formę? Jasne! Jeśli tylko chcesz podnieś rękawicę Kufelka.
Zamiast pić ciągle to samo przyjąłem wyzwanie MojKufelek.pl – spróbowałem niszowego piwa i przekonałem się czy warto. Ty też możesz to zrobić. Do wizyty w multitapie (pubie z dobrym piwem) nominuję: [tu trzy albo trzydzieści nazwisk znajomych].
Albo wyzwanie krwiste: http://www.youtube.com/watch?v=_rJ99stym_k

Jeśli wyzwanie, to tylko takie stawiające nas w nieco lepszym świetle. ;-)

O wizerunku w sieci - polecam wpis Izabeli: Chcesz iść do collegu? Usuń twittera!